Pałac Ciekocinko to jest kolejne miejsce, o którym czuję się zobowiązany napisać. Pałace są różne, ale wszystkie mają jedną cechę wspólną, są wiekowe. Najczęściej są oczywiście odrestaurowane i przygotowane aby zapewnić gościnność na najwyższym poziomie. Taki jest Pałac Ciekocinko.
Dawno nie byliśmy w tak perfekcyjnie zadbanym miejscu. Pomimo rozległego terenu jak i wieku samego budynku, a co za tym idzie różnych zakamarków, skrzyniowych okien, jest tam przeczysto. Nie wiem czy przeczysto to nowe słowo, ale w pełni oddaje to co tam zastaliśmy. Przepiękny park z klimatycznym zejściem i mostkiem do stawu (miły wieczorny koncert żab), bardzo dobra restauracja, odpowiedni wystrój pałacu jak i samych pokoi.
Czystość bije z każdego kąta, jesteśmy pod wielkim wrażeniem. Doskonałej marki kosmetyki kąpielowe w pokoju, mówią same za siebie o klasie hotelu. Takie szczegóły jak dobór na przykład osprzętu w łazienkach jak i włączników elektryczności, pokazuje że właściciele nie szczędzili absolutnie nic podczas renowacji pałacu. Jest jeden mały szkopuł, smakowicie urządzone pokoje na poddaszu nie mają klimatyzacji i trzeba wziąć pod uwagę, że podczas upałów (a taki nam się trafił) niestety jest tam strasznie gorąco i duszno.
Oczywiście można to lubić, ale do komfortowej sytuacji to nie należy. Najprawdopodobniej konserwator zabytków nie zezwolił na taką nowoczesność jak klima. Szkoda. Na szczęście w miarę możliwości wymieniono nam pokój, co pozwoliło się delektować dalszym pobytem.
Smaczne, świeże jedzenie, fantastyczny chlebek z orzechami, żurawiną i czymś tam jeszcze :-), wszechobecna czystość, miła i profesjonalna obsługa. To powoduje, że ocena może być tylko jedna. Pięć kropli freshfuel. Polecamy to miejsce i chętnie wrócimy tam ponownie!!!
Jak już będziecie w Pałacu Ciekocinko, podjedźcie do latarni morskiej Stilo. Doskonałe widoki.